MOYAVESNA.COM - MOJAWIOSNA.COM - NOT SO ORDINARY LIFE OF MARTIN, TANYA & MILA GAIK

14/02/200729709
2970

14/02/2007 - Po Powrocie

Nie łatwo było się rozstać, ale ostatecznie wsiadłem do samolotu. Moja gitara zmuszona była zapłacić za swój bilet i siedzieć obok mnie, gdyź w luku bagaźowym przetrwałyby z niej tylko struny. Trzecie siedzenie zajęte było przez znajomego, który towarzyszył mi w pierwszej podróży do Irlandii 3 lata temu - spotkaliśmy się całkiem prypadkowo, przy odprawie bagażawej - tak samo przypadkowo jak kilka lat wcześniej... było to wielkim zaskoczeniem.

Podróż minęła spokojnie i po miękkim lądowaniu spotkałem się z moją kochaną Tatianą - czekaliśmy na tą chwilę 3 miesiące... z łzami w oczach. Marzenie się spełniło i po chwili juź siedzieliśmy w aucie Krzyśka, który znów uratował nas od tułaczki, wioząc do domu swoim samochodem. To był wieczór pełen emocji, ale nie szybko poszliśmy spać.

Później zaczęły się spotkania z przyjaciółmi, godziny opowiadań na temat tego co się działo i co będzie się działo. To były jedne z najwspanialszych dni w moim życiu - pełne spełnienia, marzeń i satysfakcji z tego, źe udało nam się wytrwać cierpliwie do tej pięknej chwili. Po tygodniu sielanki, zabraliśmy się za ostry remont, łazienka... pokój... troszkę czasu upłynęło i znów z pomocą Krzyśka udało się doprowadzić wszystko do końca (no prawie, bo niektóre drobiazgi wciąź jeszcze czekają). Cały remont przebiegł bardzo sprawnie... zaskakująco sprawnie.Później były juź tylko toasty i zabawa, których skutki przedstawiamy w postaci zdjęć :)

Highslide JSHighslide JSHighslide JSHighslide JSHighslide JSHighslide JSHighslide JSHighslide JSHighslide JS